poniedziałek, 4 czerwca 2012

Gazpacho


Z gazpacho jest w Hiszpanii tak jak z zurkiem w Polsce, w kazdym domu wyglada i smakuje inaczej. Czasem bywa pomaranczowe, czasem intesnsywnie czerwone; czasem jest kwasne, czasem slodkawe. Bywa rzadkie lub geste, podawanje sie je z kawalkami warzyw lub bez nich. Zawsze jednak jest lekkie, orzezwiajace w upalne dni i przed wszystkim zdrowe.

 
1 kg dojrzalych pomidorow
1 sredni ogorek
1 zielona papryka
1 czerwona paryka
1 mala cebula
3 zabki czosnku
2 kromki bialego chleba
5 lyzek oliwy z oliwek extra virgen
3 lyzki octu winnego
1 szkalnka wody
sol




* Chleb moczymy we wodzie. 
* Pomidory zalewamy wrzatkiem, obieramy je skorki. Obieramy rowniez ogorka. 
* Kroimy warzywa w kostke i miksujemy z namoczonym chlebem, cebula i czosnkiem. Dodajemy wode, pozniej oliwe, ocet i sol. 
* Przecedzamy gazpacho i chlodzimy je przez kilka godzin.

( tradycyjnie podaje sie je w brazowym glinianym naczyniu i na malym talerzyku obok podaje sie bardzo drobno pokrojonego pomidora, ogorka, papryke i cebule)
                                                                         *****
Historia gazpacho nie jest dokladnie znana, wynika to z faktu ze jak latwo sobie wyobrazic nie bylo to danie podawane na dworach krolewskich. Gazpacho bylo daniem biednych andaluzyjskich robotnikow. Gdyby przesledzic uwaznie stare ksiazki kucharskie Hiszpanii to wylania sie z nich przede wszystkim bieda. Ten kraj jak malo ktory doswiadczyl glodu, stad prostota ich dan, to zazwyczaj tanie skladniki dostepne w kazdym domu. Przykladem tego chocby tortilla de patatas to po prostu jajka z ziemniakami,  jak rowniez wielkanoce torrijas, ktore sa  to moczonym w mleku chlebem smazony na oliwie. Gazpacho ma podobny rodowod, cieszylo sie ono popularnoscia wsrod robotnikow winnic i plantacji cytrusow na poludniu kraju. Pierwotnie byl to chleb ubijany w mozdzierzu z czosnkiem, octem i oliwa, wzmianki o tym pochodza jeszcze z czasu kalifatu, czy nawet Imperium Rzymskiego. Dzis jego podstawowe skladniki oprocz wspomnianych to pomidor, papryka, ogorek i cebula.


2 komentarze:

  1. Uwielbiam gazpacho. Każdy przygotowuje go na swój własny sposób, tak jak u nas bigos. To wspaniała, pyszna i zdrowa zupa :-) Mniam, mniam :-)

    OdpowiedzUsuń